Męczennicy. 26 lipca 2015

W poprzedniej katechezie z tego cyklu zarysowaliśmy ogólne ramy kultu świętych w Kościele Katolickim, Z kolei zechciejmy przyjrzeć się bliżej poszczególnym grupom świętych.

Jako pierwszych zaczęto czcić w Kościele tych, którzy swoją wiarę w obliczu prześladowań potwierdzili przelaniem krwi. W języku polskim mówimy o nich męczennicy; słowo to wybija na plan pierwszy aspekt cierpienia, jakiego dana osoba doznaje. W języku łacińskim mówiono o takich ludziach martyr - co najbliższe jest polskiemu „świadek, ten który daje świadectwo, potwierdza”. To określenie jest o tyle bardziej czytelne, że podkreśla nie cierpienie, ale wiarę męczennika, która zostaje potwierdzona świadectwem jego niezłomności i wytrwałości, nawet w obliczu rychłej i nieuchronnej śmierci.

Już od I wieku osoby, które oddały życie za Chrystusa otaczano wyjątkową czcią, a ich groby były celami pielgrzymek. To na ich płytach nagrobnych często sprawowano Eucharystię; zwyczaj ten dał początek praktyce budowania mensy ołtarza z naturalnego kamienia. Wyjątkową pamiątką czasów pierwszych męczenników są rzymskie podziemne cmentarze, tzw. katakumby.

Czasy szczególnego prześladowania pierwotnych chrześcijan trwały do początku IV wieku (do tzw. edyktu mediolańskiego). Późniejsza dominacja chrześcijaństwa w świecie nie dawała tylu okazji do dawania świadectwa krwi. Dopiero schyłek średniowiecza i czasy nowożytne na nowo dostarczyły Kościołowi męczenników. Ginęli oni dając świadectwo swojej wierze z rąk innowierców w czasie wypraw krzyżowych, w czasie działalności apostolskiej (np. święci męczennicy koreańscy z XIX w.) czy w czasie niepokojów religijnych na polskich kresach wschodnich (Św. Andrzej Bobola).

Czasy najnowsze to świadectwa męczenników dane w sytuacji konfrontacji działalności Kościoła ze współczesnymi reżimami oraz różnymi ekstremistami. Szacuje się, że w XXI wieku co roku ginie męczeńsko około 100 tysięcy chrześcijan.

Praktyka pierwotnego Kościoła wynosiła poszczególnych męczenników na ołtarze przez aklamację zgromadzonego ludu. Od V wieku wymagane jest przeprowadzenie procesu kanonizacyjnego i zbadanie wszystkich okoliczności męczeństwa. Charakterystycznym jest, że w wypadku męczenników nie wymaga się do kanonizacji zaistnienia cudu.

Powrót do listy katechez