Ołtarz. 23 listopada 2014

Pierwszą rzeczą, na którą kierujemy nasz wzrok po wejściu do kościoła jest ołtarz. Dla postronnego obserwatora to zazwyczaj tylko mebel, ewentualnie wyróżniający się okazałością czy ozdobami. Czy tak jest rzeczywiście?

Ołtarze – jako miejsca składania ofiar – funkcjonowały w rozmaitych kultach od najdawniejszych czasów. Ich funkcję w naturalny sposób pierwotnie pełniły kamienie, płaskie głazy. Na nich składano dary ofiarne.

W religii judaistycznej funkcjonował jeden ołtarz, umiejscowiony w jedynej świątyni – na wzgórzu Syjon w Jerozolimie. To tam wszyscy Izraelici mieli obowiązek okresowo stanąć przed Panem i złożyć swoje ofiary. Z natury rzeczy były to ofiary krwawe; wśród nich szczególne miejsce zajmowała ofiara z baranka, sprawowana w przeddzień Paschy. Szczegółowe przepisy na temat ołtarza i ofiar znajdziemy w księgach Starego Testamentu.

Chrześcijanie nie muszą składać ofiar krwawych – zastąpiła je Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Pana Jezusa. On złożył za nas zbawczą ofiarę, którą my na ołtarzu jedynie w sposób bezkrwawy uobecniamy. Pierwszym ołtarzem, przy którym gromadziła się wspólnota rodzącego się Kościoła, był stół w Wieczerniku.

Początkowo gminy chrześcijańskie gromadziły się w domach prywatnych. Nietrudno wywnioskować, że funkcję ołtarzy pełniły tam zwykłe stoły, na których składano dary ofiarne. W czasach prześladowań pojawił się zwyczaj sprawowania Eucharystii na grobach męczenników (dokładnie na kamiennych sarkofagach z ich relikwiami). Stąd tradycja liturgiczna wywodzi normę, w myśl której konsekrowany ołtarz w katolickiej świątyni powinien być sporządzony z naturalnego kamienia.

Począwszy od X wieku zaczęto ozdabiać ołtarze tzw. nastawami. Stopniowo elementy te zaczęły dominować w architekturze wnętrza kościołów, usuwając w cień samą funkcję stołu ofiarnego. Znanym wszystkim przykładem nadzwyczaj okazałej nastawy jest dzieło Wita Stwosza, podziwiane w Krakowie.

W średniowieczu zaczęto w świątyniach urządzać (oprócz ołtarza w prezbiterium) także ołtarze w innych miejscach – zwłaszcza w bocznych nawach. Ich ilość w bardzo okazałych kościołach dochodziła do kilkudziesięciu.

Ojcowie soborowi nawiązując do najstarszej tradycji przywrócili ołtarzowi formę stołu ofiarnego. Na nowo praktyką stało się, że kapłan stoi za ołtarzem, zwrócony twarzą do ludu (co ciekawe, zagadnienie to nie zostało wprost opisane w Mszale). Wyrazem szacunku dla miejsca, w którym urzeczywistniają się najświętsze tajemnice wiary, jest pokłon, jaki przed ołtarzem wykonuje celebrans wraz z asystującymi przed rozpoczęciem i na zakończenie Mszy Świętej.

Powrót do listy katechez