Muzyka liturgiczna (2) - chorał gregoriański. 14 września 2014

Dwa tygodnie temu mogliśmy w tym miejscu przeczytać garść uwag na temat muzyki stosowanej w liturgii. Ostatni Sobór oficjalnie przypomniał i potwierdził, że śpiewem własnym liturgii rzymskiej jest chorał gregoriański.

Istotą tego rodzaju muzyki jest fakt, że nie jest on ilustracją czy urozmaiceniem liturgii, ale jest ściśle z nią zjednoczony; należy do jej istoty. Wykonywanie śpiewu gregoriańskiego jest modlitwą i to w doskonałej formie.

Z punktu widzenia teorii muzyki chorał jest śpiewem jednogłosowym, opartym na ośmiu bardzo dawnych skalach, zapisywany przy pomocy nut kwadratowych (tzw. neum) na czterolinii. W oryginale był wykonywany przez głosy męskie, wyłącznie w języku łacińskim. Korzeniami swoimi sięga chrześcijańskiej starożytności. Według powszechnie przyjmowanej tradycji skodyfikował go św. Grzegorz Wielki (koniec VI wieku) i od imienia tego papieża nosi on swoją nazwę. Wśród uczonych nie brakuje opinii o późniejszym ukształtowaniu się chorału, choć nie budzi wątpliwości jego zakorzenienie w działalności Św. Grzegorza.

Szczyt rozkwitu muzyki gregoriańskiej to czas średniowiecza. W IX i X wieku był studiowany i notowany w klasztorach i katedrach. Do dziś zachowało się np. prawie 300 gregoriańskich melodii Kyrie (mszalne Panie zmiłuj się…) czy około 230 melodii Sanctus (Święty, świety…). Schyłek średniowiecza przyniósł zanik tradycji kultywowania tego rodzaju śpiewu. Brak możliwości wiernego jej przekazania (do czasów mp3 było daleko…) i niełatwy zapis oraz pojawienie się nowych rodzajów muzyki sprawiło, że śpiew gregoriański popadł w niełaskę.

Pewne symptomy odnowy pojawiły się wraz z kontrreformacją w czasach Soboru Trydenckiego. Prawdziwy przełom przyniósł ruch odnowy liturgicznej w wieku XIX i działalność benedyktynów z Solesmes. Usilne studia nad chorałem, odnalezienie wielu tekstów źródłowych i przede wszystkim żywe zastosowanie w praktyce dało w efekcie odkrycie na nowo piękna i bogactwa tej muzyki, a co za tym idzie, oficjalne podkreślenie w dokumentach Kościoła, że chorał gregoriański jest najbardziej szacownym i godnym zachowania śpiewem liturgii rzymskiej.

W codziennym zastosowaniu z melodiami gregoriańskimi stykamy się w tekstach stałych Mszy Świętej, odpowiedziach na wezwania kapłana oraz w niektórych pieśniach (np. Sław języku tajemnicę… śpiewane w Wielki Czwartek).